Obywatelski, niepolityczny protest przeciwko szkodzeniu bibliotekom
Protest poparli:
#1364 Anna Gzik 17.03.2017
Nie można zamykać bibliotek! Nikt nie będzie kupował książek, bo są za drogie, i w końcu znowu staniemy się pośmiewiskiem świata.
#1363 Agnieszka Przykowska 17.03.2017
#1362 Tomasz Karasiewicz 17.03.2017
#1361 Sylwia Wojciechowska 17.03.2017
#1360 Ewa Piątkowska 17.03.2017
#1359 Mirosław Franczak 17.03.2017
#1358 Barbara Wiśniewska 17.03.2017
#1357 Adam Nowicki 17.03.2017
#1356 Patrycja Trzaska 17.03.2017
#1355 Monika Jurkowska 17.03.2017
#1354 Ewa Iżak 17.03.2017
#1353 Agnieszka Olejarz 17.03.2017
#1352 Ewa Zawieja 17.03.2017
#1351 Bogumiła Sęczkowska 17.03.2017
#1350 Dagmara Nowak 17.03.2017
#1349 Dorota Błajet 17.03.2017
#1348 Anna Staroń 17.03.2017
#1347 Katarzyna Sęczkowska 17.03.2017
#1346 Małgorzata Narożna-Szmania 17.03.2017
To się w głowie nie mieści. Nie wystarczy posiadać ebooki, żeby nauczyć się czytać i szanować książki. Biblioteki szkolne i Panie Bibliotekarki ( bądź Panowie) to są Mecenasi Kultury, którym należy dopłacać, a nie odwrotnie. Pani Minister - proszę nie podejmować głupich decyzji
#1345 Kalina Sadzińska 17.03.2017
#1344 Anna Nowicka 17.03.2017
#1343 Marianna Młot 17.03.2017
#1342 Adriana Wroniecka 17.03.2017
#1341 Danuta Bobrowska 17.03.2017
#1340 Alicja Góra 17.03.2017
#1339 Urszula Skorodziłło 17.03.2017
#1338 Natalia Chwialkowska 17.03.2017
#1337 Piotr Pawłowski 17.03.2017
#1336 Kinga Użyńska 17.03.2017
#1335 Jolanta Chmura 17.03.2017
#1334 Karina Jozefiak 17.03.2017
#1333 Barbara Kamysz 17.03.2017
#1332 Katarzyna Hajduk 17.03.2017
#1331 Blanka Plata 17.03.2017
#1330 Zofia i Wacław Łucykowie 17.03.2017
#1329 Danuta Rajewska 17.03.2017
Wszak zadaniem edukacji jest nauczać,szukać samodzielnie wiedzy. Gdzie maja to robić młodzi ludzie? W komputerach ?
#1328 Janusz Wajda 17.03.2017
#1327 Ewa Słoka 17.03.2017
#1326 Jolanta Stanisława Siemieniako 17.03.2017
Jestem bibliotekarką szkolną i nauczycielka języka polskiego. Pracuję w szkole zawodowej, do której przychodzą uczniowie niemający nawyków czytelniczych, pochodzący ze wsi, często ze środowisk zaniedbanych kulturalnie. Dzięki bibliotece mają kontak z książkami, czasopismami, filmami innymi od proponowanych przez telewizję komercyjną. Uczą się korzystania internetu. Maja możliwość spokojnego uczenia się, odrabiania lekcji czy wypoczynku podczas przerwy. Biblioteka jest dla nich azylem, miejscem gdzie mają spokój, mogą porozmawiać, poradzić się. Jeśli zabierzemy biblioteki z małych szkół, to pozbawimy dzieci i młodzież kontaktu z książką, czasopismem, słowem drukowanym w wersji papierowej, spokojem, skupieniem, namysłem intelektualnym. Skarzemy tych młodych ludzi na agresywny internet i środki masowego przekazu.
#1325 alicja garwol 17.03.2017
#1324 Remata Wajda 17.03.2017
#1323 Irena Sikora 17.03.2017
#1322 Ewa Ostrowska 17.03.2017
#1321 Teresa Jarzębska 17.03.2017
#1320 Katarzyna Kruk 17.03.2017
#1319 Aneta Morzyńska 17.03.2017
Czy to ma być "dobra zmiana"? Jeżeli tak to przyniesie ona samo zło.
#1365 Bogusława Jankowska 17.03.2017
Jestem przedstawicielką bibliotek pedagogicznych, ale jesteśmy w jednym worku z bibliotekami szkolnymi. Uważam, że powinny być konkretne zapisy dotyczące istnienia i biblioteki szkolnej w szkole i biblioteki pedagogicznej w każdym powiecie. Z moich doświadczeń wynika, że nauczyciele bibliotekarze bibliotek szkolnych bardzo liczą na pomoc merytoryczną biblioteki pedagogicznej ( brak metodyka ). Od kilkunastu lat organizuję spotkania z bibliotekarzami szkolnymi, rozwiązujemy problemy i promujemy czytelnictwo. Od 2 lat działamy jako sieć. MEN powinien wziąć to pod uwagę, tyle lat dobrej pracy nie powinno iść na marne. Nauczyciel bibliotekarz musi mieć wsparcie w bibliotece pedagogicznej, tak samo jak nauczyciele przedmiotowcy w metodykach.